składniki:
- karp średniej wielkości
- 2 cebule
- 1 cytryna
- liść laurowy, ziele angielskie, sól, pieprz
- przyprawy według uznania (imbir, kolendra , vegeta itp.. ale to niekoniecznie - jak dla mnie wystarczają te z poprzednich punktów)
- olej do smażenia
- masło - pół kostki
- mąka , bułka tarta i jaja (2-3) do panierki
wykonanie:
- sprawionego karpia pokrojonego w dzwonki włożyć do naczynia razem z pokrojoną w plasterki cebulą i cytryną, dodać przyprawy, przykryć i odstawić w chłodne miejsce najlepiej na jeden dzień (można pomieszać w międzyczasie)
- rybę wyciągamy, wyrzucamy wszystko poza cytryną , panierujemy w mące, jajku i tartej bułce po czym smażymy na złoty kolor na oleju (oleju śmiało!) - nie za długo, wystarczy żeby chwycił kolor, bo bedzie dopiekany w piekarniku
- usmażonego karpia przerzucamy na blachę, obkładamy plastrami masła (smiało) i cytryny, pieczemy ok 30-45 minut w średnio nagrzanym piekarniku (175 stopni) po czym zmniejszamy temperaturę i tak możemy potrzymać jeszcze 45 min -1 godz do wigilii (można dodać masła jeśli się wchłonie)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz